Szymon Springer

Absolwent roku 2004. Jako licealista aktywnie uczestniczył w życiu szkoły. Był jednym z aktorów Teatru Meandry, grał m.in. w takich sztukach jak „Telemaniacy”, „Teraz my, fachowcy”, „Intensywna terapia”  czy „Szrot show”. Razem z teatrem zdobywał nagrody m.in. na XX Przeglądzie Kabaretów PaKA 2004 w Krakowie, Grand Prix na XII Konfrontacjach Amatorskiej Twórczości Artystycznej – KATAR, a na II Wojewódzkim Festiwalu Małych Form Teatralnych ARLEKINADA Inowrocław 2004 zdobył nagrodę za najlepszego aktora.

Po zdaniu egzaminu dojrzałości kontynuował naukę na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy, gdzie w 2009 r. uzyskał tytuł magistra rolnictwa. Obecnie  główne hobby Szymona to podróżowanie.

W swoim życiu odbył wiele podróży, ale jego ukochanym krajem jest Australia. W związku z tym, że jest miłośnikiem sportu, a przede wszystkim motocykli, postanowił połączyć swoje zamiłowania. W jego głowie zrodziła się myśl, aby odbyć podróż motocyklem do Australii, pokonując w ten sposób tysiące kilometrów. Towarzyszem Szymona podczas wyprawy był jego przyjaciel Eryk Krasny – zawodowy kierowca.

Celem podróży było nie tylko spełnienie marzenia, ale także spotkanie rdzennych mieszkańców, poznanie starożytnej kultury i religii oraz fauny i flory poszczególnych stref klimatycznych.

Podróż rozpoczęła się 30 marca 2014 roku. Kraje, które odwiedzili to: Słowacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria, Gruzja, Iran, Pakistan, Indie, Tajlandia, Laos, Kambodża, Malezja, Indonezja, Wschodni Timor, Australia. Łączny dystans wyniósł 30 000 km, w czasie siedmiu miesięcy. Mimo wielu przeszkód, trudnego klimatu, sytuacji panującej w poszczególnych krajach i awarii motocykli, wyprawa udała się i podróżnicy szczęśliwie powrócili do Polski.

Kocham ten stan, kiedy budzę się i nie wiem, co mnie danego dnia spotka, kiedy nie wiem, na jakich ludzi trafię, jakie problemy mnie spotkają. Ten zastrzyk adrenaliny pobudza i daje chęci do działania. Podróże zmieniają moja spojrzenie na świat, na problemy życia codziennego, sprawiają, że z każdego dnia chcę wycisnąć jak najwięcej, tak ,aby w przyszłości móc powiedzieć „Nie żałuję niczego”.